Translate

sobota, 7 czerwca 2014

PRZEGLĄD ŻELAZA WROCŁAWSKIEGO cz. 7: Jak się dobrze kamuflować



Witam szrociakowiczów. Dawno już nie było PŻW, więc niniejszym poprawiam się i wrzucam srogą dawkę (ponad 60 zdjęć) złomków z wrocławskich ulic. Tradycyjnie zdjęcia przygotował dla nas Piotrek, a ja tylko okraszałem je mniej, lub bardziej durnowatym komentarzem. Dziś dużo samochodów będzie się przed nami skrywać, więc będzie to motyw przewodni miksu. Poznamy metody jakich stare samochody używają by schować się przed naszymi wścibskimi obiektywami.


Można skrywać się w oddali
Można skrywać się pod plandeką,
za płotem,

wśród traw,
czy też za szpadlem - to akurat wyjątkowo kiepska taktyka
Tu przebiegła taktyka demontażu przodu - niestety gwiazda została
Ukryci za patykami


Dobry pomysł - tulipany mogą odwracać uwagę
Schować się tylko za rolką siatki ogrodzeniowej to dosyć kiepski pomysł
Schować się na dachu to z kolei dosyć dobry pomysł
Kamuflaż powoli rośnie
Tu upodobnienie się do kolegi z góry - dobry pomysł
Ten Żuk miał niezły pomysł, gdyby tylko te jebane liście były niebieskie
Tu już kolory są dobrane poprawnie
Nysa popełniła podobny błąd, co Żuk powyżej
Demontaż - jakie to typowe
Mistrz kamuflażu - próba ukrycia się poprzez pokrycie się mchem - dobre, dobre
Zawsze też można się schować w tłumie
Albo wśród jakiś gratów
Metoda odwrócenia uwagi

Próba ukrycia poprzez maksymalne zwężenie ciała - stosują to niektóre gatunki ryby i działa
Accord kameleon - przybiera barwę otoczenia. Niestety rude go zdradza
Gdyby to było czymś porośnięte to byłbym za ale tak to - PAŁA!
Ukrycie się wśród złomu - nawet dobre


Coś dużo dzisiaj tych Żuków
280tka - ale bym śmigał taka Beczką



Kolejny przykład ukrywania się w stadzie
Zupełnie nie udany kamuflaż kolorystyczny
Podobnie jak tu

Taki Star 25 to już chyba rzadkość

Typowa taktyka - nic ciekawego


Kolejny przykład kamuflażu poprzez demontaż przodu ale konesery i tak wiedzą co to


W sumie - ciężko go tu wypatrzyć
Beczka w początkowym stadium kamuflażu mchowego
To już dzisiaj trzecia
Jaguar XJC to dosyć rzadkie żelazo
Beczka popełniła ten sam błąd co pewien Miniak wyżej. W ogóle co to jest obok niej - 4CV, Minor?


O kurde - jeszcze na starych blachach
Pamiętam jak jeszcze była w idealnym stanie
Trochę pnączy i będzie naprawdę dobrze

Robur spacecraft


Poprzednie edycje Przeglądów Żelaza Wrocławskiego znajdziecie po kliknięciu na poszczególne odnośniki:
[cz.1] [cz.2] [cz.3] [cz.4] [cz.5] [cz.6]

 

14 komentarzy:

  1. Większość zdjęć tutaj pokazuje, wbrew temu co mówią ekolodzy, że stare auta są bardzo przyjazne dla środowiska naturalnego. Fotografie ukazują symbiozę między szrociakami a roślinnością, złomki mogą się ukrywać, a roślinki mają co obrastać. W pobliżu wrocławskiego rynku znajduje się jeszcze jeden "mistrz kamuflażu", kaszlaczek, który postanowił udawać ławkę: http://oi61.tinypic.com/2rzbajm.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, o ile nie wyciekają z nich żadne płyny, to tak.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wiadomka:) W sumie mogli by powrócić do idei Corda w trzech furtkach. Nazwać to prestiżowym kompaktem - już tyle by wystarczyło, żeby ludzie kupowali;)

      Usuń
    2. SzutingBrejk pełną gębą xD

      Usuń
    3. Rządzi, szczególnie ten spalony tuż pod niebieską, a obok białej Skody :-))) (chyba że to nie H?)

      Usuń
  3. Na koniec brakuje tylko "Czytała Krystyna Czubówna" i byłby idealny program przyrodniczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie to tak, ale z niektórymi opisami byłoby ciężko. Nie wiem czy by w ogóle rozpoznała Jaga XJC:D

      Usuń
  4. Mix ocieka miniakami. Aż kapią mi z ekranu. A ja i tak poproszę XJC.

    Acz Octa z dachu też by zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Grubo! kolejny tłusty Wrocław! Karmann! Robur! 2xR11! R4! XJC! Miniaki! Nissan Pickup! Seat(?) 127!, i - o ile mnie oczy nie mylą - amerykański van na środku szrotowiska + RangeRover + przyczepa 'bosto'!
    Chyba niczego nie pominąłem. U mnie też niedługo będzie mięsiście, bo znalazłem jedna miejscówkę z przynajmniej dwoma grubymi furami.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale zielony maluch to chyba jakiś rzadki egzemplarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - wersja sportowa z turbodieslem 2.5 z W124;) Kratka się zgadza:)

      Usuń
  7. Syrcia na wąskich, ja cież. Chyba nie podstawiane? Bo i po co w sumie :D
    Ach te wiochy podwrocławskie! Jednak nasze nie odstają i czekają na spenetrowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane we Wrocławiu ;-)

      Usuń